Robocizna hydraulika.......
Mam pytanie do opałkowiczów i nie tylko ,dostałam wycenę robocizny hydraulika ok. 5 tys.
To dużo , mało czy umiarkowanie? Proszę o podpowiedzi.
Mam pytanie do opałkowiczów i nie tylko ,dostałam wycenę robocizny hydraulika ok. 5 tys.
To dużo , mało czy umiarkowanie? Proszę o podpowiedzi.
Dokładnie 12.04.rozpoczęliśmy budowę naszego opałka. Wpadli pracownicy, po sobotniej koparce poprawili wykop pod ławy, zrobili trochę zbrojenia, dziś mieli działać dalej ale nic z tego nie wyszło bo lało całą noc i cały dzień, zrobiło się straszne błocko. Mąż od wczoraj walczy z przyłączem prądu od sąsiada ale jakoś bezskutecznie, ciągle wyrzyca bezpieczniki u sąsiada. Oby jutro pogoda okazała się łaskawsza!
Wczoraj po południu, zupełnie niespodziewanie (planowane na piątek )odbyło się kopanie przyłącza wodnego. Nawet nie wzięłam aparatu żeby to dzieło uwiecznić dla potomnych.
Jutro na działce wyląduje blaszak, czekamy na sygnał od majstra kiedy zaczynamy!