Mordka mi się śmieje...
Dziś zobaczyłam swoje obydwa wybrane kolory, mąż zresztą też, jestem baaaaardzo zadowolona z wyboru. Poniżej namiastka naszej elewacji:
Dziś zobaczyłam swoje obydwa wybrane kolory, mąż zresztą też, jestem baaaaardzo zadowolona z wyboru. Poniżej namiastka naszej elewacji:
Dzisiaj panowie skończyli podbitkę na części domu, pomalowali farbą podkładową i położyli masę na północne ścianie garażu, wpadłam na budowę bo koniecznie chciałam ocenić swój wybór kolorów. Na wszystkich ścianach garażu będzie kolor drugi , czyli ten którymi pokryjemy bonie, jednym słowem ciemniejszy. Chociaż spieszyłam się do domu poczekałam na tyle żeby zobaczyć ścianę w połowie pokrytą masą. Jestem zadowolona z wyboru tego koloru, teraz pozostaje czekać do jutra żeby zobaczyć kolor podstawowy, jaśniejszy o 2 tonacje. Oczywiście mam świadomość ,że kolor będzie ciut ciemniejszy po wyschnięciu ale i tak am nadzieję, że nie za ciemny.
No cóż oceńcie sami na podstawie pierwszych zdjęć,,,,
Elektrycy skończyli swoją pracę w sobotę, dzisiaj zjawili się z kamerą, nagrali nam całą instalację (wyręczyli mnie w fotografowaniu) , zainkasowali umówioną zapłatę ,oddali klucze i kazali odezwać się jak zgłosimy budynek do odbioru. PAn "wykończył " odkurzacz centralny.
Ekipa elewacyjna dziś zaczęła robić podbitkę i przecierać ściany, pod którymi stoją rusztowania. Jutro w tych miejscach planują dać podkład i masę. Zamówiłam masę firmy Kreisler , silikonowo -silikatową , kolory : podstawowy 25820 i 25812., dostawa jutro i jeśli pogoda dopisze może wstawię jakieś zdjęcia.
Dowieziono też parapety, z niecierpliwością czekam na drzwi, mają być w tym tygodniu, musimy wstawić je wcześniej niż planowaliśmy ze względu na elewację.
Nie powiem,że podoba mi się takie robienie po kawałku ale może i jest im wygodniej, bo nie tańczą z rusztowaniami.
Tak jak pisałam elewacja , instalacja elektryczna i odkurzacz centralny w trakcie prac .Jutro ma być skończony odkurzacz, dziś dowieziono brakujące 12m kabla.
Okazało się, że zamówiłam za mało styropianu a tym samym kleju do niego, muszę jutro domówić. Pracownicy chcieli już też materiały do podbitki.
Elektrycy pracują zawzięcie, powinni skończyć około wtorku.
Ciężko wejść gdzieś żeby nikomu nie przeszkadzać, zrobiłam trochę zdjęć na potwierdzenie wcześniejszych i obecnego wpisu.
Oto one: